Hiszpania i jej modowe sukcesy

slowlingo, moda w Hiszpanii, kultura hiszpańska


Żródło:pixabay.com

Dziś zapraszam na nieco inny, nadprogramowy tekst. W ramach akcji „W 80 blogów dookoła świata” wraz z Blogami Językowymi i Kulturowymi zabieram Was do świata hiszpańskiej mody i nietypowej gospodarki, które stawiły czoła kryzysowi ekonomicznemu. 

Temat ten odbiega od strategii nauki języków, które tradycyjnie znajdujecie na tym blogu. Gdy jednak dowiedziałam się, że w tym miesiącu w ramach publikacji „W 80 blogów dookoła świata” myślą przewodnią będą stroje i moda z różnych zakątków świata, nie mogłam oprzeć się udziałowi w tej edycji. Temat ten jest bliski mojemu sercu ze względu na właśnie aspekt mody, fascynujące modele biznesowe w tej branży oraz samą Hiszpanię oczywiście. Serdecznie zapraszam.

Modowe sukcesy Hiszpanii

Śmiało można stwierdzić, że Hiszpania jest, w niemniejszym stopniu niż Francja czy Włochy, w czołówce potentatów modowych.

Zapewne większości z Was znane są marki odzieżowe takie jak np.: Zara i Bershka (grupa Inditex), Mango czy Desigual. To prężne marki mające centra dystrybucji na całym świecie. Jednak mniej znanym pozostaje fakt, że w ostatnich latach w Hiszpanii wciąż pojawiają się dziesiątki nowych adeptów modowej sztuki, chcący powtórzyć sukces galicyjskiej sieci sklepów Amancio Ortegi - Zary. Założone tuż przed, a nawet już w czasie kryzysu gospodarczego, wiele z nowych firm odzieżowych ma już dziesiątki, a nawet setki sklepów na świecie oraz milionowe dochody. Do nowych marek odnoszących spektakularne sukcesy należą m.in.: Bimba y Lola, Shana, Kling, El Ganso czy Gocco z odzieżą dla dzieci.

Niezwykle ciekawym jest fakt, że marki te sprzedają od 20% do 30% swoich produktów poza granicami Hiszpanii. Prawie wszystkie sieci pojawiły się w przeciągu zaledwie ostatnich kilku lat i są już obecne na międzynarodowej arenie, czy to w sklepach firmowych, franczyzowych czy stoiskach w galeriach.

Jedną z podwalin tego sukcesu jest fakt, że Hiszpania specjalizuje się w cenowym segmencie średnim, który ma (naj)większy potencjał sprzedażowy. Hiszpania ma także najbardziej konkurencyjny rynek w Europie.

Kryzys? Jaki kryzys?

Najbardziej zaskakujące jest to, że dla nowych przedsiębiorców kryzysu jak gdyby nie było. Kryzys zmusił przedsiębiorców modowych do bycia bardziej ostrożnymi w kwestii wydatków i kosztów, a nauczył ich nie pożyczać. Nowe marki unikają najdroższych czynszów, otwierają tańsze lokale, a następnie przejść do bardziej prestiżowych lokalizacji. Wielu przedsiębiorców twierdzi, że kryzys pomógł im, wymuszając niższe czynsze i koszty produkcji. Dodatkowo ludzie docenili możliwość kupowania dobrej jakości ubrań projektowanych na modłę hitów z paryskich wybiegów, jednak w dużo niższej cenie.

Magiczny czynnik Zary

Do tego należy dodać "czynnik Zary" i jego wpływ na innych. Galicyjska firma zapoczątkowała model biznesowy, który nie tylko był później naśladowany przez dziesiątki mniejszych firm, ale nawet stał się przypadkiem omawianym w szkołach biznesu. Kluczowym czynnikiem sukcesu sieci jest wprowadzenie bardzo zróżnicowanej oferty i natychmiastowe reagowanie na to, co dzieje się w świecie mody. Dzięki temu klientowi dostarczane są zawsze najnowsze trendy odzieżowe w przystępnej cenie. 

Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na ten temat serdecznie polecam następujące źródła:
Serdecznie zapraszam również do odwiedzenia pozostałych blogów biorących udział w akcji. Znajdziecie ich tutaj:


Austria:
Viennese breakfast – Austriacy ubrani na ludowo – od święta i do biura

Chiny:
Biały Mały Tajfun – Stroje ludowe Yunnańczyków

Finlandia:
Finolubna – Marimekko. Ikona fińskiej mody


Francja:
Zabierz Swego Lwa – Culottes, pantalon (40)
Włoski świat mody w męskim wydaniu


A czy Wy zainteresowaliście się jakimś językiem ze względu na modę kraju, w jakim się go używa? To też doskonały powód, by zacząć się uczyć. 

2 komentarze:

  1. Orientujesz się może, czy te nowsze marki decydują się na produkcję ubrań w Hiszpanii? Czy niestety idą w ślady zary i są to fabryki w Chinach czy Bangladeshu (gdzie pracują dzieci)?
    Bardzo chciałabym znaleźć kilka ciekawych europejskich marek, które produkują w swoich krajach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy wszystkie, ale np. El Ganso twierdzi, że szyją w Europie. Na pewno warto zbadać temat. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Wpisując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych w celu opublikowania go.