Niemiecki - wracam do gry
Kilka dni temu na InstaStory dałam znać, że wracam do nauki niemieckiego. Wreszcie, oficjalnie. Ogłosiłam to publicznie, więc teraz głupio będzie się wycofać 😅.
Kilka faktów - cel SMART
- W ciągu roku (12-16 miesięcy) planuję dojść do poziomu C1 w języku niemieckim i zdać certyfikat (jaki? - jeszcze nie wiem).
- W lipcu oraz sierpniu 2018 planuję powtórkę gramatyki (do poziomu B1/B2) oraz, jeśli starczy czasu, powtórkę słownictwa - praca na gramatykach zbiorczych (ćwiczenia + teoria) oraz słownikach tematycznych.
- Od września 2018 chcę pracować na konkretnych podręcznikach i przerabiać materiał krok po kroku, powoli dochodząc do poziomu C1.
Oprócz pracy na materiałach książkowych i podręcznikowych planuję:
- słuchanie podcastów,
- oglądanie seriali,
- czytanie prasy,
- oglądanie YouTube,
Projekt niemiecki - plan pracy
Chcę pracować zgodnie z metodą nauki języka 3x3, która bardzo dobrze sprawdza mi się przy pracy z niderlandzkim. Będę na bieżąco weryfikować postępy i aktualizować obciążenie oraz tempo pracy. Wiadomo - różnie w życiu bywa. Tu przydaje się wiedza z zarządzania projektami 😏.
W kolejnych etapach rozpocznę zajęcia z lektorem, który pomoże mi doszlifować język, a ostatecznie będę przygotowywać się do egzaminu. Nie planuję nauki w szkole językowej, gdyż kompletnie się tam nie odnajduję. Do certyfikatu z języka hiszpańskiego przygotowałam się wyłącznie poprzez zajęcia online i pracę własną.
Budżet
Budżet mam minimalny - prawdopodobnie aktywuję członkostwo busuu.com na 2 lata - koszt ok 160-200 zł. Zajęcia z lektorem planuję dopiero na przyszły rok, więc nie przewiduję jeszcze tak daleko. Zakładając jednak bezpiecznie, jedynie przygotowanie do egzaminu, min. 20 godzin, to około 1000 zł, w wersji optymistycznej.
Postępy
Raz w tygodniu planuję na InstaStory podsumować osiągnięcia. Raz w miesiącu planuję krótki post z podsumowaniem. Trzymajcie kciuki!
A jakie są Wasz plany i wyzwania językowe?
Trzymam kciuki i chyba się dołączę. ;)
OdpowiedzUsuń