Czy Kobiety mają łatwiej?
Czy Kobiety mają łatwiej? W kwestiach organizacji i realizacji celów językowych z pewnością tak, od kiedy mogą korzystać z Happy Plannera.
Drogie Panie (i Panowie też)!
Happy Planner to autorski organizer stworzony dla kobiet, które chcą lepiej zarządzać realizacją nawet najbardziej wymagających życiowych planów. Natknęłam się na niego kilka miesięcy temu i muszę przyznać, że z niecierpliwością czekałam na kolejną edycję, 2016. Ciekawa byłam, czy narzędzia do organizacji czasu i realizacji planów zawarte w plannerze faktycznie będą skuteczne. Jest to fajna alternatywa dla tych z Was, które wolą planować na papierze i lubią pisać odręcznie, a którym nie koniecznie odpowiadają kalendarze czy organizery elektroniczne, jak polecane przeze mnie Trello.
Ostatnio wreszcie udało mi się dokładnie przeanalizować Happy Planner oraz prezentowane narzędzia wspomagające dążenie do celu i postanowiłam podzielić się z Wami moimi uwagami.
Szczegółowe informacje dotyczące pełnej zawartości i filozofii Happy Plannera znajdziecie tutaj. Ja skupię się tylko na tych elementach, które według mnie doskonale wspierają realizację celów językowych.
Happy Planner
Happy Planner poprzez odpowiednio sformułowane pytania pomaga szczegółowo opisać nasze cele długoterminowe - roczne. Wraz z mapą celów oraz planami idealnego dnia, priorytetami i codziennymi rytuałami, które musimy szczerze i wyczerpująco uzupełnić. Następnie możemy w pełnej świadomości tego, co dla nas ważne, zabrać się za planowanie konkretnych działań, które przybliżą nas do rzeczy, na których nam naprawdę zależy. Poza realizacją celów, twórczynie Happy Plannera zadbały byśmy nie traciły z oczu praktyki wdzięczności, codziennych przyjemności i zdrowia. Wszystkie te elementy mają za zadanie poprawić jakość naszego życia, a w konsekwencji sprawić, by realizacja celów była efektywniejsza.
30-dniowe wyzwania
Jak ma się to do nauki języków? Poza celami rocznymi, bardzo ciekawe są 30-dniowe wyzwania, szczegółowo opisane miesięczne cele wraz z kartami pielęgnacji, które pozwalają precyzyjnie monitorować i pilnować ich realizacji. Wystarczy uzupełnić działania, które powinniśmy realizować każdego (lub zależnie od planu nauki) dnia.
Karta pielęgnacji celu funkcjonuje jak check-lista niezbędnych do sukcesu działań. Wszystkie spisane są w jednym miejscu, a my możemy dokładnie, dzień po dniu, śledzić ich realizację. Idealnie nadaje się to do motywowania i wspomagania nas w codziennej nauce języków, szczególnie, że to narzędzie prowadzi nas do realizacji celu metodą małych, łatwych w realizacji kroków.
Dzięki 30-dniowym wyzwaniom nie tylko będziemy mogły rozsądnie zaplanować naukę i jej elementy, ale też nie stracimy z oczu naszego celu. Oczywiście po uprzednim ustaleniu go metodą SMART. Dla przypomnienia: szczegółowe informacje o określaniu celu nauki znajdziecie w poście Biznesowo o językach. Część druga: Optymalizacja celu.
Od kilku dni codziennie śledzę realizację małych kroków, przybliżających mnie do mojego celu. Nie ukrywam, nie łatwo jest przyznać się czarno na białym, że dziś czegoś nie dopilnowałam i nie starczyło mi silnej woli lub determinacji by zrealizować plan. Działa to jednak bardzo motywująco i naprawdę pozwala spojrzeć krytycznie na samozaparcie lub jego brak. Wśród moich celów językowych jest w tym roku m.in. dalsza nauka niemieckiego. 30-dniowe wyzwanie pozwoli mi spokojnie rozpocząć realizację tego celu i utrzymać rękę na pulsie. Poniżej przykładowe Wykonalne Zadania - codzienna checklista dla (uproszczonego) celu "nauka niemieckiego" (plan ten zastosować można oczywiście do nauki każdego języka):
- powtarzać materiał przez min. 30 minut
- wprowadzać nowy materiał przez min. 1 godzinę dziennie
- zastosować metodę Pomodoro
- obejrzeć niemieckojęzyczny filmik na YouTube (np. vlog), min. 10 minut
- przeczytać min. 1 artykuł po niemiecku (np. Spiegel Online)
- ćwiczyć na głos (w formie monologu) sytuacje po niemiecku
- napisać krótki wpis na bloga po niemiecku (min. co 3 dni)
- etc...
Zaznaczając, które z działań udało nam się danego dnia przeprowadzić, mamy większą kontrolę nad naszym procesem nauki.
Nawyki
Kolejnym elementem Happy Plannera, który uważam za bardzo pomocny w nauce, jest propagowana idea budowania nawyków. Nawiązuje do poruszanej również przeze mnie książki Siła nawyku (Charles Duhigg), o której wspominam w poście o budowaniu i kultywowaniu rutyn: Biznesowo o językach: Część siódma - rutyny. Nawyki to to samo, co rutyny :)
Zatem, drogie Panie, do realizacji celów językowych! Być może Happy Planner okaże się ciekawym rozwiązaniem również dla Was. Panowie, nie martwicie się, dla Was na pewno też coś się znajdzie. Pozdrawiam i trzymam kciuki za noworoczne plany językowe!
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Wpisując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych w celu opublikowania go.