Roczne wyzwanie
Rok temu podjęłam wyzwanie busuu - wykupiłam roczny dostęp do wersji Premium usługi oferującej kursy językowe online. O rozpoczęciu wyzwania przeczytacie tutaj.
Źródło: kamoobpics |
Poza sama nauką języków hiszpańskiego i niemieckiego chciałam także solidnie i dokładnie przetestować narzędzie pod względem funkcjonalności oraz treści językowych. Kilka cech ujęłam już w ubiegłorocznym tekście, ale sporo się w tym czasie zmieniło, dlatego zapraszam Was do zapoznania się w aktualną recenzją busuu Premium.
Busuu - rok użytkowania
Przez cały ten rok w busuu zachodziły różne zmiany, wiele gorszych rozwiązań zostało wyeliminowanych lub poprawionych. Poniżej znajduje się opis rozwiązań oferowanych przez busuu w opcji Premium na dziś.
panel nauki busuu |
😄 Pozostałe zalety busuu to:
- potwierdzona badaniem naukowym skuteczność metody i aplikacji,
- różnorodne ćwiczenia leksykalne i gramatyczne: wpisywanie, literowanie, przeciąganie, dopasowywanie, zaznaczanie,
- dostęp w wersji webowej oraz na aplikacjach na iOS oraz Androida, pełna synchronizacja,
- ciągłe rozwijanie o nowe funkcje oraz treści,
- trener słownictwa do powtarzania słówek oraz powiadomienia przypominające dla słówek w aplikacjach mobilnych,
- kompleksowe objaśnienia gramatyczne po polsku,
- testy i certyfikaty, w tym prosty certyfikat od McGraw-Hill,
- można uczyć się offline, ściągając kurs lokalnie,
- bardzo sprawny support.
- pojawiają się sporadyczne błędy (są jednak sukcesywnie eliminowane),
- gramatyka objaśniona jest kompleksowo, ale czasem stosowana jest zbyt trudna terminologia, w którą nawet ja, będąc lingwistą, musiałam się wczytywać,
- możliwość nagrywania wypowiedzi do odsłuchu i oceny poprzez społeczność tylko w wersji webowej, w związku z tym powstaje rozjazd w ilości przerobionego materiału - platforma ↔ aplikacja mobilna (np. w aplikacji 100%, na platformie 88%, bo do wykonania jeszcze nagranie). Nie jest to znacząca wada, ale trochę irytuje,
- brak możliwości ustalenia celu nauki, np. w 3 miesiące poziom x - kilka lat temu była taka opcja i liczyła optymalne tempo nauki dla danego celu. Zdecydowanie przydatny gadżet,
- brak motywacji ze strony busuu, gdy zrobi się przerwę w nauce (niegdyś przychodziły motywujące maile),
- społeczność - bywa różnie z innymi użytkownikami serwisu, nie zawsze dostaje się miłe wiadomości, ale nie jest to oczywiście kwestia aplikacji per se,
- poprawianie błędów - za poprawianie tekstów innych członków społeczności dostaje się busuu walutę; czasem jednak pojawia się jedynie skopiowany nasz tekst, bez merytorycznych poprawek,
- ostatnio usunięto kursy biznesowe będące częścią oferty Premium (pozostały jedynie dla jęz. angielskiego).
Czy polecam?
Oczywiście, że tak! Busuu nie tylko daje chyba najbardziej kompleksowe rozwiązanie, ale także jest naprawdę proste i przyjemne w obsłudze. Jest doskonałym rozwiązaniem nie tylko do samodzielnej nauki, ale także jako uporządkowanie i przypomnienie znanej już wiedzy.
A czy Wy korzystaliście już z busuu? Jakie są Wasze wrażenia? Czy wolicie może inne serwisy ze względu na lepsze funkcje?
A czy Wy korzystaliście już z busuu? Jakie są Wasze wrażenia? Czy wolicie może inne serwisy ze względu na lepsze funkcje?
Trafiłem na Busuu 10 dni temu . Po jednym dniu bawienia się wersją bezpłatną j.Hiszpańskiego / zaczynałem od zera :)/ zdecydowałem się na zakup wersji premium z subskrypcją na dwa lata. Po tygodniu pracy z z aplikacją / uczę się na trzech różnych urządzeniach / nadal jestem bardzo zadowolony , mogę stwierdzić że mnie autentycznie wciągnęło. Jestem zdumiony bo nie spodziewałem się takich rezultatów i j.hiszpański wydaje mi się przyjazny.
OdpowiedzUsuńPolecam Busuu, choć wciąż zmieniają treść kursu, przez co czasem ginie postęp. Trzymam kciuki za dalszą naukę. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńHej, a jak porównujesz Busuu do Babbel?
OdpowiedzUsuńWg mnie busuu jest bardziej różnorodne i kompleksowe. Babbel nieco mnie zawsze nudził powtarzalnością ćwiczeń i grafiką. Pod względem merytorycznym będzie raczej podobnie. Miałam kilka podejść do Babbel, ale zawsze szybko rezygnowałam.
UsuńDzięki za wywołanie tego tematu, pozdrawiam.
Szkoda czasu na takie aplikacji skoro możemy mieć je za darmo. Jeśli chcesz się nauczyć ang w sposób komunikatywny polecam w zupełności co innego...
OdpowiedzUsuńDarku, koniecznie podziel się swoją metodą, na pewno wiele osób skorzysta na Twoim poleceniu.
UsuńNie zgodzę się jednak z Twoim stwierdzeniem, że szkoda czasu na busuu? Dlaczego? Bo trzeba zapłacić? To nie jest silny argument. Darmowe rozwiązania sprawdzają się, tylko do pewnego ograniczonego momentu.
A co w przypadku mniej popularnych języków, jak na przykład arabski, które są dostępne w busuu, ale już trudniej na nie trafić gdzie indziej? Jak się ich uczyć?
Zaznaczam także, że busuu to nie tylko "jakaś tam" aplikacja, tylko kompletny system nauki, dopracowany pod względem merytorycznym, dydaktycznym oraz projektowym.
Pozdrawiam.
Właśnie wykupiłam dostęp premium pod wpływem chwili i Twojego wpisu. Nigdy nie byłam przekonana do tego typu aplikacji, ale też i nigdy nie byłam zbyt systematyczna w pracy z nimi. Jestem jednak małym sknerusem, więc jak wydałam już pieniądze to wykorzystam jej możliwości w 100%
OdpowiedzUsuńCzy miała Pani styczność z aplikacją Memrise? Jak wypada w porównaniu do Busuu?
OdpowiedzUsuńZ Memrise korzystałam kiedyś, ale krótko, obecnie nie czy coś się zmieniło, ale wtedy nie przekonała mnie wcale metoda prezentacji treści. Fiszki bez kontekstu nie miały sensu. Oczywiście można budować swoje, ale trzeba mieć na czym, Memrise działało jako utrwalacza, nie źródło dobrych treści. Busuu jest kompleksowym kursem, tam przede wszystkim prezentowany i ćwiczony jest język. Pozdrawiam.
UsuńNie polecam !!! Największym minusem jest automatyczna subskrypcja, o której się dowiesz w momencie pobrania kasy z konta. Bardzo nieuczciwe podejście do klienta. Żadnego przypomnienia o odnowieniu, jakość i możliwości programu bardzo słabe. Busuu w mailu pisze o trosce o klienta ale kradnie kasę mając świadomość że konto nie było wykorzystywane i aktywuje je na kolejny okres rozliczeniowy (MAJĄC ŚWIADOMOŚĆ ŻE KLIENT DALEJ NIE BĘDZIE Z NIEGO KORZYSTAŁ). Myślę że jest to działanie na granicy prawa lub jego przekroczenie i powinna się tym zająć prokuratura. Pierwszy raz spotykam się z tak nieuczciwą polityką!!!!
OdpowiedzUsuńZDECYDOWANIE NIE POLECAM !!! PRZESTRZEGAM PRZED BUSUU!!!!!
Anonimowy, możesz doprecyzować jakie masz zastrzeżenia co do merytoryki i jakości kursów oferowanych przez Busuu? Myślę, że warto im zgłosić takie uwagi i przypuszczam, że wezmą je pod uwagę.
UsuńCo do subskrypcji, to nie mogę się zgodzić z Twoimi argumentami. Subskrypcja - jak sama forma wskazuje - jest automatycznie odnawiana i jest to standardowa forma rozliczeń u wszystkich dostawców usług subskrypcyjnych (jak np. także Netflix). Zrezygnować możesz zawsze, przed upływem okresu rozliczenia, z zachowaniem dostępu do usług jego końca. Nie ma w tym nic nielegalnego.
A informacja o ponownym, automatycznym naliczeniu za kolejny okres po jego upływie pojawia się tuż po zakupie, więc musiałeś/łaś przeoczyć tę informację. Poza tym datę odnowienia subskrypcji można sprawdzić w ustawieniach konta. Nic nie jest ukryte.
Kiedyś także zagapiłam się z rezygnacją z subskrypcji o dzień, dwa i napisałam do busuu. Bez problemu anulowali mi subskrypcję i dostałam dodatkowy kod rabatowy. Myślę, że trzeba na spokojnie wyjaśnić sytuację i spodziewam się, że mogą rozważać takie prośby pozytywnie.
Pozdrawiam i życzę pozytywnych doświadczeń w nauce języków.
Nie obrażając nikogo za bardzo ale trochę muszę. Widze w necie wiele komentarzy oceniających aplikacje przez to, że kretyn jedne z drugim nie wiedzą co to subskrypcja. Inne aplikacje też tak działają i też trzeba zrezygnować bo automatycznie się odnawia. I jak ktoś przez to ocenia sama aplikacje na 1 to jest to kretyn i tyle. Pozdrawiam
UsuńJa używam do nauki hiszpańskiego i angielskiego. Jestem zachwycony.
OdpowiedzUsuńJa nie uczyłam się z tego programu, ale moje nastawienie do nauki zmieniło się dzięki Metodzie nauki angielski METODĄ DZIECKA, dzięki zdaniu sobie sprawy z tego jak się uczą dzieci polubiłam naukę języka i nie miałam do niej już takiego negatywnego podejścia jak wcześniej.
OdpowiedzUsuńNa drodze spotykamy wiele osób, niektórzy są wstanie zrazić nas do nauki, ale nie ma się co poddawać, bo sami jesteśmy w stanie nauczyć się języka w domu. Potrzebne są tylko chęci i trochę czasu wolnego.
Busuu i Fun Easy Learn i już nic więcej nie potrzeba. O ile Busuu jest przyjemny, Fun Easy Learn naprawdę uczy. Odkąd mam obie aplikację zaczęłam mówić po francusku! A i nie przeszkadza w nauce innych języków.
OdpowiedzUsuńWadą Busuu jest zbytnia dokładność w języku japońskim (dosłowne tłumaczenie), pośpieszne mówienie we francuskim (ja wiem, że oni tak szybko...), i najgorsze dla mnie: brak AMERYKAŃSKIEGO! Zgroza. Na Busuu angielski jest bardzo brytyjski i nie mogę go strawić, szkoda wielka :(
Ja nie uczyłam się z tą aplikacją, ale u mnie sprawdziła się praktyczna NAUKA ANGIELSKIEGO METODĄ WAŁKOWANIA, jeżeli chodzi o angielski.
OdpowiedzUsuńTaka metoda ułatwiła mi zaczęcie praktycznej nauki angielskiego. :)
Wiem, że ten wpis został napisany już dość dawno temu, ale chciałbym się dołączyć do pytań innych czytelników o inne kursy. Interesowałoby mnie to, czy masz jakieś doświadczenia i ewentualnie co sądzisz na temat eTutora?
OdpowiedzUsuń