Pamiętacie zasadę wykorzystywania czasu wysokiej i niskiej jakości i zyskiwania nawet kilkunastu dodatkowych godzin nauki w tygodniu? Jeśli nie, koniecznie przypomnijcie sobie tutaj.
Źródło: smokedsalmon at FreeDigitalPhotos.net
|
Tymczasem zapraszam Was do obejrzenia zabawnej parodii, która z przymrużeniem oka pokazuje, że dla chcącego nic trudnego.
Co prawda tydzień to trochę mało na opanowanie języka na poziomie umożliwiającym swobodne dyskusje o sztuce, ale przy odpowiednio dobranej metodzie i poświęconym czasie osiągnąć można bardzo dużo. Pamiętajcie, że nie liczą się miesiące, czy lata, od ilu uczymy się języka, ale faktyczne godziny poświęcone na naukę. Jeżeli zatem przez tydzień będziemy uczyć się 10 godzin dziennie (różnymi metodami i z różnych źródeł - nie musimy bitych 10 godzin siedzieć z nosem w książce), daje nam to 70 efektywnych godzin nauki. To ponad połowa czasu, jaki jest nam potrzebny, by nauczyć się języka (np. angielskiego) na poziomie podstawowym. Kluczem jest dobranie odpowiedniej metody, pasującej do naszego modelu absorpcji.
A poniżej znajdziecie kolejny, tym razem autentyczny przykład tego, że można mówić w nowym języku po zaledwie godzinie nauki.
Można? Można!
A jakie są Wasz doświadczenia i rekordy w nauce? Udało Wam się kiedyś w krótkim czasie opanować język na zadowalającym poziomie przez wyjazdem na wakacje, rozmową o pracę lub egzaminem? Podzielcie się koniecznie!
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Wpisując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych w celu opublikowania go.